Miami ATP czyli szansa na coś więcej niż podwojenie z dubla!

Wczoraj odpuściłem granie jako, że nie znalazłem zbyt sensownego typu dla siebie. Co prawda stawiałem na Sock’a w meczu z Johnsonem, ale to był mecz 50/50 – mógł pójść w obie strony więc odpuściłem. Co do dzisiejszych starć to wydaje mi się, że znalazłem naprawdę ciekawego dubla, który powinien przynieść nam upragniony, zielony kolor. Zapraszam do analizy:

Kwon vs Nakashima – typ, kilka słów

Fajny, ciekawy mecz w 1/64 finału Miami ATP. Patrząc bezpośrednio na formę obu zawodników wydaje mi się, że set Kwona to niemal 'pewniak’ – w zdecydowanej większości ze swoich ostatnich spotkań udawało mu się ugrać przynajmniej jeden set. Co do drugiego z pary to troszkę 'słabsza’ dyspozycja choć chyba większość z nas doskonale zna Nakashimę, który potrafi sprawić kłopoty naprawdę sporej ilości zawodnikom. Dla porównania podrzucę ostatnie spotkania obu panów na powierzchni twardej i ich przeciwników do porównania:

FLASHSCORE

Szczerze mówiąc mocno zaskoczył mnie Koreanćzyk w pierwszym secie w starciu z Rublevem i tak naprawdę mocno bazuję na tym meczu (gdyż go po prostu podglądnąłem). Niezły serwis, na którym bardzo mocno skupiał się Kwon w tamtym starciu (aż 3x DF w 1 secie) pozwolił mu na zwycięstwo 6-4 w pierwszej odsłonie, finalnie niestety porażce. Nakashima natomiast w kratkę, choć – jak dla mnie – zdecydowanie poniżej oczekiwań w ostatnim czasie. Uważam, że Kwon powinien ugrać ten mecz, ale wybieram bezpieczną opcję w postaci seta.

Laaksonen vs Paire – typ

Tę parę zapewne też już kojarzycie – Szwajcar, który dysponuje świetną zagrywką oraz Francuz, który umiejętności ma, ale jego występy to po prostu forma w kratkę. Pewnie większość z Was wie, że Paire lubi prowadzić dość 'imprezowy’ styl życia (patrz ostatnia impreza w Argentynie na początku marca) i uważam, że jego styl nie pomoże mu dziś w przyjmowaniu serwisów Szwajcara. Na tym właśnie się dziś skupimy – serwis. Biorąc pod uwagę jednego z poprzedniej pary z dubla, a dokładniej Nakashimę, to nie tak dawno (bo zaledwie 5 miesięcy temu) rozgrywał on spotkanie właśnie z Laaksonenem i zwyciężył tam dość pewnie 2-0, nie przyjmując aż 7 zagrywek Henri’ego. Uważam, że podobnie będzie i dziś, choć sądzę, że obaj z Panów w tym meczu powinni wygrać po secie, co dodatkowo daje czas na większą ilość ASów. Ostatnie, oficjalne spotkania Laaksonena i jego ASy? Proszę bardzo:

  • vs Bagnis 5 przegrana 0-2
  • vs O’Connell 5 przegrana 0-2
  • vs Travaglia 14 przegrana 2-1
  • vs Rublev (!!) 9, przegrana 0-2
  • vs Nakashima (wspomniany już) 7, przegrana 0-2

Chyba każdy z nas wie, że tenisista grający na twardej powierzchni powinien cechować się siłą oraz dobrym serwisem aby być w stanie wygrać pojedynek. Uważam, że tak jeden jak i drugi pan posiadają tę cechę i mam nadzieję, że dziś to udowodnią. Szczególne nadzieje pokładam w 29 latku, który co prawda nie błyszczał formą w ostatnich meczach, ale w aspekcie serwisowym pozostawał w miarę równy.

Podsumowanie kuponu, odczucia

Kupon ma dość sensowny kurs bo aż 2,72 i uważam, że ma spore szanse na zazielenienie się. Tak Kwon jak i Laaksonen potrafią zagrać ciekawego, szybkiego tenisa, a twarda nawierzchnia powinna im w tym po prostu pomóc. Czy tak się wydarzy? Mam szczerą nadzieję, a przekonamy się o tym już dziś wieczorem. Powodzenia!!

Komentarze

Ładowanie…

Co myślisz?

0 Polubień
Łapka w górę