Wczorajszy dzień był bardzo mieszany. Z jednej strony udało się trafić cudowny kupon z singlem po kursie @7.00. Z drugiej strony straciliśmy już swojego jedynego reprezentanta w kwalifikacjach Ligi Mistrzów. Nie wiem, które uczucie jest we mnie silniejsze, ale wiem, że wypada zawalczyć o przedłużenie serii wygranych kuponów. Czy się uda? Zapraszam do analizy!
Pakiet powitalny
- 300% na start do 450 PLN
Szachcior Soligorsk vs Maribor – zapowiedź, analiza, propozycja typu
Zaczynamy od spotkania mistrza Białorusi z mistrzem Słowenii. Z tych dwóch drużyn zapewne bardziej rozpoznawalny jest Maribor. Ze strony naszych wschodnich sąsiadów zapewne większości kojarzy się BATE, jednak ono ponownie nie zostało mistrzem swojego kraju. Drugi raz z rzędu został nim Soligorsk. W zeszłym roku w europejskich pucharach zagrał bardzo słabiutko. Czy w tej edycji będzie inaczej?
Śmiem wątpić. Ale wszystko po kolei. Szachcior w zeszłym roku pokazał, że białoruska piłka nożna upadła bardzo nisko. Mistrz tego kraju najpierw w kwalifikacjach Ligi Mistrzów dwukrotnie przegrał z Ludogorets. To w sumie było do zaakceptowania, ponieważ Bułgarzy mieli po prostu mocniejszą ekipę. Jednak następnie, Szachcior dwukrotnie przegrał z Folą z Luksemburgu. I to już było po prostu upokorzenie. Co więcej – we wszystkich czterech meczach drużyna z Białorusi zdobyła tylko jedną bramkę.
Co obstawić w tym meczu?
W zeszłym sezonie o sile ataku Soligorska stanowił Dembo Darboe. Został królem strzelców i wydawało się, że jest kwestią czasu aż wypłynie na szerokie wody. Okazało się jednak, że szybko zaczął on przygasać i dalej był już tylko regularny zjazd. W tym sezonie już minimalnie odbija się od dna, ale minimalnie. Po dwunastu kolejkach ligi białoruskiej ma on na swoim koncie pięć bramek.
To, co przykuwa uwagę, to niska pozycja Soligorska. Niby mają oni dwa mecze rozegrane mniej, ale jednak strzelili on jedynie czternaście bramek w dwunastu spotkaniach ligowych. Jedynie trzykrotnie strzelili więcej niż jedną bramkę w meczu. Bardzo słabo, jak na drużyną broniącą tytułu. Pierwszy mecz z Mariborem był potwierdzeniem impotencji ofensywnej białorusinów. Stworzyli oni sobie może z jedną dobrą okazję, której oczywiście nie udało się wykorzystać. Myślę, że dzisiaj będzie podobnie. Dokładając fakt, że ze względu na wiadomy fakt, na Bałoruś zostały nałożone sankcje, to mecz ten będzie rozegrany na neutralnym terenie w Turcji.
Typ: Szachcior Soligorsk poniżej 1,5 bramki
CFR Cluj vs Pyunik – zapowiedź, analiza, propozycja typu
Przechodzimy do spotkania mistrza Rumunii z mistrzem Armenii. Tutaj faworyt jest tylko jeden i jest nim oczywiście CFR Cluj. Tę ekipę zapewne większość z Was kojarzy. Ostatnio zdobyła ona piąte mistrzostwo kraju z rzędu. Pokazuje to, jak dobrą i stabilną formą potrafią utrzymać wszyscy członkowie klubu. W zeszłym roku CFR Cluj grało w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy. W tym sezonie celują oni w lepsze rozgrywki.
Jednakowoż, w pierwszym meczu zliczyli mały falstart. Zremisowali oni bezbramkowo z o wiele niżej notowanym Pyunikiem. Chociaż patrząc na to z drugiej strony – Armenia to jeden z tych cięższych i gorętszych terenów. Tamtejsze zespołu jeśli gdzieś coś ugrywają, to zazwyczaj właśnie na własnym stadionie. W mojej opinii, wynik osiągnięty w pierwszym meczu jest kompletnym maksimum, na jakie stać Pyunik.
Co obstawić w tym meczu?
Cluj dominowało przez całe spotkanie. Stworzyło sobie multum sytuacji i oddało bardzo dużo groźnych strzałów. Co z tego przyszło? Obita poprzeczka i wiele razy boczna siatka. Pyunik miał w tym spotkaniu sporo szczęścia, że nie przegrał – bo powinien. Gospodarze raczej nie kwapili się ze swoimi atakami i raczej nie można powiedzieć, że mieli jakąś bardzo dogodną sytuację do zdobycia bramki. W meczu rozgrywanym w Rumunii będzie o to jeszcze ciężej. Z tego powodu uważam, że gospodarze będą w stanie wygrać to spotkanie do zera. Kusi mnie bardzo kurs na to spotkanie zaproponowany w Betfan, gdyż wynosi on @1.72, a na innych bukach oscyluje w okolicach @1.60.
Typ: CFR Cluj wygra do zera
