Kwalifikacje Pucharu Azji – 14.06. Poranny dubelek!

Wyczekiwałem przez poprzednie dwa dni kolejnych meczów w kwalifikacjach do Pucharu Narodów Afryki, a one się skończyły po jednym dniu. Cóż, tyle dobrego w tym wszystkim, że dzisiaj gra Azja. Mamy do wyboru ogrom spotkań z tego kontynentu, ja jednak skupiłem się na dwóch pierwszych. Zapraszam do analizy!

Palestyna vs Filipiny – zapowiedź, analiza, propozycja typu

Mecz z samego rana naszego czasu, bo już o 6:30. Z tego powodu ta analiza wlatuje tak szybciutko. Jednak przechodząc do konkretów – jest to mecz o pierwsze miejsce w grupie B. Właściwie wszyscy się spodziewali, że tak to się skończy. Przewidywano, że właśnie między tymi ekipami rozstrzygnie się sprawa bezpośredniego awansu i, że najprawdopodobniej odbędzie się to właśnie w ostatniej kolejce w bezpośrednim spotkaniu. Jednak i tak doszło do małej niespodzianki, bo Filipiny po drodze straciły punkty.

Filipiny w meczu otwierającym grupę tylko i wyłącznie zremisowały z Jemenem 0:0. Było to małe zaskoczenie, jednak trzeba przyznać, że Filipiny nie zrobiły nic nadzwyczajnego, by ten mecz wygrać. Oczywiście, zawodnicy tej kadry byli o wiele częściej przy piłce, częściej atakowali, jednak nie było to nic konkretnego. Nie wynikało z tego duże zagrożenie. Jemen wyszedł z atakami może z 2-3 razy. I co ciekawe, można powiedzieć, że miał piłkę meczową po błędzie jednego z obrońców przeciwnika, jednak nie udało się tego wykorzystać.

Co obstawić w tym meczu?

Filipiny w następnym spotkaniu ledwo co pokonały Mongolię – 1:0. Bramka padła dosłownie w ostatniej sekundzie spotkania. A trzeba powiedzieć, że Mongolia to naprawdę jedna ze słabszych reprezentacji w całej Azji. Co prawda, Palestyna też wygrała z nią tylko 1:0, ale tamten mecz wyglądał całkiem inaczej. W dodatku, Palestyna udowodniła swoją siłę gromiąc Jemen aż 5:0. A okazji było tyle, że spokojnie mogło paść więcej bramek. Do tej pory formalni gospodarze (mecz odbywa się w Mongolii) zaprezentowali się o wiele lepiej i uważam, że są w stanie wygrać to spotkanie.

Typ: Palestyna (remis = zwrot)

Jemen vs Mongolia – zapowiedź, analiza, propozycja typu

Przechodzimy do drugiego spotkania, które odbywa się w ramach tej samej grupy. Obie ekipy przed turniejem eliminacyjnym były skazywane na porażkę – a głównie Mongołowie. Można powiedzieć, że proroctwo się po części spełni. Ale “tylko” lub “aż” po części. Jemen zaskakująco skradł punkt Filipinom o czym już wspomniałem. Chociaż bardziej to Filipińczycy go oddali Jemenowi za darmo. W meczu działo się naprawdę mało. Jednak następnie Jemen zgarnął ogromny oklep od Palestyny, bo aż 5:0.

Do występów Mongolii w tych eliminacjach idealnie pasuje stwierdzenie: “Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze”. I to opisuje oba z rozegranych spotkań. Mongolia dwukrotnie uległa 1:0 – najpierw Palestynie, a następnie Filipinom. Trzeba jednak przyznać, że Mongołowie bardzo dzielnie się bronili w obu spotkaniach. Palestyna złamała ich dopiero po rzucie karnym, natomiast Filipinom udało się to w 93. minucie.

Co obstawić w tym meczu?

Mecz rozgrywany jest w Mongolii co jest sporym atutem dla formalnych gości. Prezentowali się do tej pory dobrze i warto by było przypieczętować to zdobyciem chociażby jednego punkciku. Czy to się dzisiaj stanie? Nie wiem. Ale wiem, że Japończyk trenujący Mongołów, kładzie bardzo duży nacisk na grę defensywną. I w sumie to widać, bo jak na jedną z najsłabszych reprezentacji w Azji, Mongolia od momentu objęcia sterów przez nowego selekcjonera, straciła tylko trzy bramki w czterech meczach. Ale też żadnej nie strzeliła.

Reprezentacja Jemenu też nie gra żadnego polotu z przodu. Z tego powodu myślę, że Mongołowie mogą być w stanie skutecznie odpierać ich ataki, skoro odpierali już ataki Filipińczyków i Palestyńczyków. W dodatku, formalni gospodarze nie mieli kompletnie jak się przygotować do tego turnieju eliminacyjnego, ponieważ w Jemenie sytuacja jest wręcz dramatyczna z powodu wojny domowej. Myślę, że ten mecz będzie wyglądał jak te poprzednie – obie ekipy nie mają wiele do zaprezentowania w ataku, więc będzie sporo bicia głową w mur. Nie oczekuję tutaj dużej ilości bramek.

Typ: Under 2,5 bramki