Weekend – ogromna ilość spotkań. Szczególnie, że duża ilość lig wraca właśnie do gry, więc już zdecydowanie jest w czym wybierać. Ja mimo tego, jak zawsze wybieram dla Was coś niekonwencjonalnego, coś egzotycznego. Zapraszam do sprawdzenia analizy z ligi Zimbabwe i Pucharu Irlandii!
Harare City vs Ngezi Platinum – zapowiedź, analiza, propozycja typu
Zaczynamy od ligi Zimbabwe, która zapewne debiutuje na Betside (przynajmniej ja jej nigdy nie opisywałem:) ). Od dłuższego czasu przyglądam się baczniej tym rozgrywkom i dzisiaj w końcu zdecydowałem się na obstawienie jednego z tamtejszych spotkań. Ngezi Platinum jest zdecydowanie najlepszą drużyną tamtejszego kraju w ostatnich latach. Goście zdobywali mistrzostwo Zimbabwe w 2017, 2018 i 2019 roku. W sezonie 2020 i 2021 rozgrywki się nie odbyły, więc można powiedzieć, że Ngezi Platinum broni tytułu.

I na ten moment na tę obronę się zapowiada. Co prawda – do końca ligi pozostało jeszcze dwanaście spotkań, ale Platinum ma już całkiem okej przewagę, a przede wszystkim – jest w świetnej formie. To, co można zarzucić tej drużynie to to, że długo się rozpędzała. Początek sezonu nie był najlepszy, ale potem już było tylko lepiej. Wynik? Na ostatnie 9 spotkań Platinum wygrało aż 8 i tylko raz zremisowało.
Co obstawić w tym meczu?
Harare City też miało swoje momenty, w których było jedną z lepszych drużyn w lidze. Jednak te momenty miały miejsce jakieś dziesięć lat temu. Od tego momentu jest tylko równia pochyła w dół. I w taki oto sposób, w tym sezonie po prostu walczą o utrzymanie. Czy się uda? Ciężko powiedzieć. Niby nie są najgorszą drużyną, ale mają ogromny problem ze strzelaniem bramek. Przez co bardzo rzadko wygrywają spotkania. Dzisiaj grają przeciwko drużynie, która ma najlepszą defensywę w lidze. Wydaje mi się, że gospodarze nie będą w stanie w tym spotkaniu zdobyć bramki – a to oznacza, że meczu nie wygrają.
Typ: Ngezi Platinum lub remis
Derry City vs Oliver Bond FC – zapowiedź, analiza, propozycja typu
Przechodzimy do pucharu Irlandii. Tutaj będziemy świadkami pojedynku Dawida z Goliatem. Gospodarze grają w najwyższej klasie rozgrywkowej, w której aktualnie zajmują trzecie miejsce. Nie jest to przypadek – Derka jest po prostu mocną drużyną. Oczywiście jak na standardy Irlandii. Ostatnio ta ekipa grała w kwalifikacjach do Ligi Konferencji Europy. Tam okazała się słabsza od Riga FC, ale może to i dobrze. Dzięki temu może się skupić na krajowych rozgrywkach.

Oliver Bond FC jak widać – nie ma nawet herbu na Flashscorze hehe. Jest to drużyna z trzeciego poziomu rozgrywkowego. A w Irlandii już drugi poziom można uznawać za półamatorski, a nawet częściowo amatorski. Zatem goście są amatorami tym bardziej. Ciężko znaleźć o nich jakieś większe informacje poza tym, że w zeszłym sezonie zajęli czwarte miejsce w swojej lidze. Wynik mógłby się wydawać całkiem niezły, jednak jak się przyjrzy bardziej i zobaczy, że w tej lidze było jedenaście zespołów to już nie wygląda tak pięknie. A jak się zobaczy, że dzisiejsi goście zdobyli w tym sezonie 35 punktów w 20 meczach to tym bardziej to nie porywa. Jeżeli z amatorami nie zdobywali jakieś porywczej ilości punktów i bramek, to tutaj będzie o to jeszcze ciężej.
Co obstawić w tym meczu?
Trener gospodarzy oczywiście będzie trochę rotował składem. Jednak wydaje mi się, że nie aż tak bardzo, jakby to robił gdyby jego drużyna dalej grała w europejskich pucharach. Teraz Derry może się skupić zarówno na lidze jak i na pucharze. Na pewno kilku zawodników z pierwszej jedenastki usiądzie na ławce, ale nadal jest to gra profesjonalistów z amatorami. Myślę, że jeśli trener nawet będzie testował nowe schematy i zagrania, to i tak goście nie powinni być w stanie zdobyć bramki.
Typ: Derry City wygra do zera
