Dzisiaj kończy się nasza tegoroczna przygoda z Pucharem Narodów Afryki kobiet. Turniej ten pozwolił na zazielenienie kilku kuponów, więc pod tym względem na pewno uważam go za udany. Pod względem sportowym – jestem średnio usatysfakcjonowany. Ale nie jest to miejsce na takie żale. To jest miejsce na podawanie typów, więc zapraszam do analizy!

PAKIET POWITALNY
- 100 zł bez ryzyka na konto główne
- Bonus od depozytu 1500 PLN
- 20 zł na sporty wirtualne i gry karciane
Maroko vs RPA – zapowiedź, analiza, propozycja typu
Spotkanie teoretycznie dwóch najlepszych drużyn na turnieju. Jednak w mojej opinii słowo „teoretycznie” jest tutaj zasadne. Nie uważam bowiem, żeby Marokanki swoją grą zasłużyły na miejsce w wielkim finale. Tak czy siak – udało im się tu znaleźć i jest to największy sukces w historii tego kraju. Nigdy Marokanki nie doszły nawet do czołowej czwórki! A tutaj walczyć będą o tytuł!

Walka ta jednak na pewno nie będzie łatwa. Jak można wywnioskować z poprzedniego ustępu – Marokanki nie oszałamiają swoją grą. Właściwie to trochę się prześlizgują. W ćwierćfinale trafiły one na Botswanę – jedną ze słabszych drużyn na turnieju. Mimo tego Marokanki bardzo się męczyły. Oczywiście – prowadziły grę i dominowały pod względem posiadania piłki i strzałów, jednak za wiele z tego nie wynikało. Ich uderzenia były często z kompletnie nieprzygotowanych pozycji i nie sprawiały większego zagrożenia.

Wszystkie bramki w tym meczu padły po rzutach wolnych. Marokanki dwa razy trafiły po dośrodkowaniach, natomiast przyjezdne popisały się bramką bezpośrednio ze stałego fragmentu gry. Określenie „przyjezdne” jest stosowne, gdyż cały turniej odbywa się w Maroko. W półfinale zaskakująco udało im się przejść Nigeryjki – czyli faworytki turnieju. Jednak gospodynie miały w tym meczu ogrom szczęścia.
W pierwszej połowie Nigeryjki kompletnie dominowały. Jednak jakimś cudem nie przekuło się to na bramki. Druga połowa była bardzo dramatyczna, bo już w 47. minucie Halimatu Ayinde dostała czerwoną kartkę za chamskie nadepnięcie przeciwniczki. Mimo tego… Nigeryjki wyszły na prowadzenie kilka minut później. Marokanki wyrównały po błędzie bramkarki Nigerii. W 70. minucie Nigeria dostała drugą czerwoną kartkę i wtedy już było wiadomo, że Marokanki muszą ten mecz wygrać Jednak wcale nie przyszło to łatwo, bo udało się dopiero o karnych. A mimo gry w dużym osłabieniu, to Nigeryjki były najbliżej rozstrzygnięcia spotkania w dogrywce.
Co obstawić w tym meczu?
O RPA mam trochę mniej do powiedzenia, bo o tej ekipie już przynajmniej dwa razy mówiłem. W półfinale udało się pokonać Zambię 0:1. O ile początek spotkania był pod mocne dyktando Zambijek, tak im dalej w las tym RPA miało więcej do powiedzenia. Pod koniec właściwie, dzisiejsze finalistki, mogły strzelić z dwie – trzy bramki i wygrać bardziej okazale. Myślę, że RPA jako faworyt turnieju – nie zawiedzie w finale i zdobędzie tytuł.
