Tottenham – Liverpool typy bukmacherskie i zapowiedź meczu 17 kolejki Premier League. Angielska ekstraklasa to hitowe starcie niemal co kolejkę. Tym razem padło na mecz Spurs z The Reds. Obie ekipy nie radzą sobie wybitnie w tym sezonie. Która z nich okaże się lepsza? Sprawdź typy, kursy i zapowiedź meczu Tottenham – Liverpool i dowiedz się co warto obstawić w tym spotkaniu.
Spis treści
Tottenham – Liverpool: typy bukmacherskie
Koguty weszły w sezon doskonale, wygrywając 3 pierwsze mecze. Efekt nowej miotły nie trwał jednak długo i od tego czasu wygrane przeplatają porażkami i remisami. Liverpool zaczął sezon jeszcze lepiej, bo zwyciężył w aż 5 meczach Premier League. Później jednak zderzyli się ze ścianą i od tego czasu wygrali zaledwie 3 z 11 rozegranych spotkań! Jakie zatem typy bukmacherskie na Tottenham – Liverpool wybrać i dodać do kuponu?
Wybierając typy bukmacherskie na Tottenham – Liverpool moją uwagę przykuły zakłady specjalne na to starcie. Konkretnie typ Richarlison i Wirtz każdy odda 1+ celnych strzałów i każdy zostanie sfaulowany. Kurs na to zdarzenie został wyceniony na 3.80 i wydaje mi się świetną opcją. Obaj piłkarze są średnio faulowani 0.9 razy na mecz. W tak prestiżowym meczu, o dużą stawkę myślę, że faule na nich wydarzą się spokojnie. Gorzej wygląda statystyka strzałów celnych obu graczy. Richarlison notuje 0.6 na mecz. Z kolei Florian Wirtz zaledwie 0.3. Jednak w przypadku obu piłkarzy ostatnio wygląda o lepiej. Brazylijczyk zdobył 3 gole w ostatnich 5 meczach. Rola Wirtza w Liverpoolu, pod nieobecność Salaha powinna też być większa. Było to zresztą widać w ostatnim czasie, kiedy Egipcjanin zasiadał na ławce. Dlatego mój typ bukmacherski na mecz Tottenham – Liverpool to Richarlison i Wirtz oddadzą po celnym strzale i każdy zostanie sfaulowany.
Tottenham – Liverpool: kursy bukmacherskie
Poniżej przedstawiam najwyższe kursy legalnych polskich bukmacherów na rynek 1X2 w spotkaniu Tottenham – Liverpool:
- Wygrana Tottenhamu: kurs 3.40 w LVBet
- Remis w pojedynku: kurs 3.85 w Totalbet
- Zwycięstwo Liverpoolu: kurs 2.07 w Superbet
- BTTS w starciu: kurs 1.60 w Superbet
Spurs są postrzegani jako delikatny underdog w hitowym starciu. Najwyższy kurs na wygraną gospodarzy w meczu Tottenham – Liverpool znajdziesz w LVBet, gdzie wynosi on 3.40. W przypadku jeśli zechcesz zagrać zwycięstwo gości to warto przyjrzeć się ofercie bukmachera Superbet, który oferuje najwyższy kurs 2.07. Jeżeli zaś typujesz remis to najlepiej zrobić to w Totalbet. Właśnie tam znajdziesz najwyższy kurs bukmacherski na podział punktów w meczu Tottenham – Liverpool, wynoszący 3.85.
Jeśli chcesz obstawiać po najwyższych kursach spotkanie Tottenham – Liverpool to bukmacher Superbet oferuje najlepsze mnożniki. Jeżeli nie masz jeszcze konta w Superbet to załóż je teraz TUTAJ używając Superbet kod promocyjny, dzięki czemu zyskasz nawet 3574 PLN w bonusach i freebetach.
Tottenham – Liverpool: zapowiedź spotkania
- Data: Sobota, 20 grudnia, godzina 18:30
- Rozgrywki: Premier League
- Stadion: Tottenham Hotspur Stadium
- Miasto: Londyn
- Transmisja: Canal+ Extra 1
- Sędzia: John Brooks
Tottenham – Liverpool: ostatnie wyniki drużyn
Spurs od dłuższego czasu grają w kratkę. Potrafią wygrywać spotkania, jak chociażby z Brentfordem czy Slavią. Zaliczają jednak również bolesne wpadki. Najlepszym przykładem będą tu mecze z Nottingham (0:3) czy Fulham (1:2).
Liverpool w końcu wrócił na właściwe tory. Ich gra nadal nie jest do końca przekonywująca, ale przestali ponosić porażki. Od 5 spotkań nie przegrali meczu, notując w tym czasie 3 wygrane i 2 remisy.
Poniżej prezentuję wyniki obu kadr w 3 ostatnio rozegranych meczach.
3 ostatnie wyniki Tottenhamu:
- 14.12.25: Nottingham Forest 3:0 Tottenham (P)
- 09.12.25: Tottenham 3:0 Slavia Praga (Z)
- 06.12.25: Tottenham 2:0 Brentford (Z)
3 ostatnie wyniki Liverpoolu:
- 13.12.25: Liverpool 2:0 Brighton (Z)
- 09.12.25: Inter Mediolan 0:1 Liverpool (Z)
- 06.12.25: Leeds 3:3 Liverpool (R)
Tottenham – Liverpool: przewidywane składy
Tottenham: Vicario – Porro, Romero, van de Ven, Spence – Bentancur, Palhinha – Kudus, Simons, Richarlison – Kolo Muani
Liverpool: Alisson – Bradley, Konate, van Dijk, Kerkez – Gravenberch, Jones – Szoboszlai, Mac Allister, Wirtz – Ekitike



