Liga Narodów UEFA – 10.06. Underowy singiel!

Wczoraj dubelek z underów siadł bardzo ładnie, także dzisiaj uderzam w ten sam rodzaj typu. Bety tego pokroju są dosyć stresujące, ale jeśli wchodzą to uważam, że cel uświęca środki. Na piątkowy wieczór przygotowałem analizę spotkania najsłabszej ligi w Lidze Narodów UEFA. Zapraszam do sprawdzenia!

Andora vs Liechtenstein – zapowiedź, analiza, propozycja typu

Jak już wspomniałem, jest to mecz ligi D. Jest to najniższy poziom rozgrywek reprezentacyjnych na naszym kontynencie. Spotkanie Andory z Liechtensteinem jest raczej spotkaniem dla koneserów niszowego futbolu. Obie ekipy od bardzo dawna należą raczej do ogona europejskiego rankingu. Obie również bardzo słabo rozpoczęły tegoroczną kampanie w Lidze Narodów.

Zacznijmy od Andory. Ta kadra w pierwszym swoim meczu przegrała 3:0 z Łotwą. Oczywiście to Łotysze byli faworytami tego spotkania i potwierdzili to dobitną wygraną. Co ciekawe, Andora broniła się w tym meczu naprawdę nieźle. Jednak bardzo mocno zawiodło ich ustawianie się przy stałych fragmentach gry. Łotysze zarówno pierwszą jak i drugą bramkę zdobyli po dośrodkowaniach z rzutów wolnych, natomiast trzecią po rzucie karnym.

W następnym meczu Andora zremisowała 0:0 z Mołdawią. I tutaj trzeba przyznać, że gospodarze nie wypadli zbyt przekonująco. Goście bowiem od 44. minuty grali w osłabieniu po bezpośredniej czerwonej kartce. Mimo tego to właśnie Mołdawia dalej prowadziła grę i stwarzała sobie sytuacje. Oczywiście nie było one jakoś zabójczo groźne, ale nadal jest to trochę rozczarowujące patrząc przez pryzmat ofensywy Andory.

Co obstawić w tym meczu?

Wspominając na szybko o Liechtensteinie. W dwóch dotychczasowych swoich spotkaniach, grał podobnie jak Andora. W każdym stworzył sobie może po jednej sytuacji, której nie wykorzystał. Również w obu spotkaniach to przeciwnicy kadry z kraju Księstwa prowadzili grę i koniec końców – wykorzystali nadarzające się okazje.

Wszystko to oznacza, że obie drużyny nie są w zbyt ofensywnym nastawieniu. A jak teraz przyjdzie którejś z nich (zapewne Andorze) prowadzić grę, to może się to skończyć dosyć nieporadnymi atakami. Andora wygrywając w tym spotkaniu, może zrównać się punktami z Mołdawią. Oczywiście będzie miała raczej nikłe szanse na awans do ligi C, ale pięknem takich pojedynków jest to, że zawodnicy zawsze grają do końca, gdyż są to jedne z niewielu spotkań, które po prostu mogą wygrać. Uważam, że głównym celem Andory będzie nie pozwolenie na skontrowanie się.

Typ: Poniżej 2 bramek