Ostatnio idzie naprawdę fajnie i mamy cztery zielone kupony na pięć puszczonych. Hajs spływa do portfela, więc nie pozostaje nic innego niż iść za ciosem! Tym razem na dubelku nie uświadczycie Afryki, ale liczę, że mimo tego i tak będzie zielono! Zapraszam do sprawdzenia analizy!

Pakiet powitalny
- 300% na start do 450 PLN
Valmiera vs Spartaks Jurmala – zapowiedź, analiza, propozycja typu
Zaczynamy od ligi Łotwy. Ponownie biorę na tapetę spotkanie aktualnego lidera ligi Valmiery. Kilka dni temu w swojej analizie proponowałem Wam, by zagrać zwycięstwo tej drużyny w meczu na szczycie – z Rygą. Ci, którzy tak zrobili – zarobili. Valmiera udowodniła w tamtym spotkaniu, że jest w bardzo wysokiej formie. Wygrała najtrudniejsze spotkanie, jakie mogło ich czekać, wynikiem 0:2. A mogło być wyżej, gdyż ówcześni goście nie wykorzystali rzutu karnego.

Dzisiejsi gospodarze umocnili się na pozycji lidera tamtejszą wygraną. Pokazali, że bardzo mocno aspirują do bycia mistrzem aktualnego sezonu. Spartaks natomiast aspiruje do utrzymania się w lidze. Jest to wręcz nieprawdopodobne jaki zjazd zaliczyła ta drużyna. Zazwyczaj biła się ona o miejsca premiowane grą w europejskich pucharach, a tu nagle cyk – przedostatnie miejsce w lidze z beznadziejnym wynikiem.
Co obstawić w tym meczu?
Valmiera jest w takim gazie, że wydaje mi się, że powinna spokojnie dać radę wygrać z Spartaksem. Jednak, by troszeczkę podbić kurs, to zdecydowałem się dodać bet, że Spartaks strzeli poniżej 1,5 bramki w meczu. Gospodarze mają zdecydowanie najlepszą defensywę w lidze, co widać chociażby po samych statystykach.

Valmiera w dziewięciu spotkaniach domowych straciła tylko dwie bramki! Obie padły w dwóch pierwszych spotkaniach, kiedy to dzisiejsi gospodarze „dopiero się rozgrzewali”. Teraz mają serię siedmiu spotkań ligowych bez straty bramki. Spartaks w swoich ośmiu meczach wyjazdowych zdobył jedynie cztery bramki – trzy w meczu z Super Novą i jedną z… Valmierą. Jednak było to całkiem dawno i myślę, że dzisiaj nie strzelą żadnej. Powyższą kombinację można zagrać w BetBuilderze na Betfanie!
Typ: Valmiera wygra i Spartaks Jurmala strzeli poniżej 1,5 bramki
Al Wehdat vs Al Sareeh – zapowiedź, analiza, propozycja typu
Przechodzimy do ligi Jordanii. Tutaj będziemy świadkami spotkania zeszłorocznego wicemistrza kraju z beniaminkiem. Al Wehdat przegrał walkę o tytuł najlepszej drużyny w Jordanii z Al Ramthą. Jednak byli naprawdę bardzo blisko tego trofeum. Obie drużyny miały tyle samo punktów i o pierwszym miejscu zdecydował bilans spotkań bezpośrednich – Al Wehdat niestety dwukrotnie w nich uległo. Gdyby jednak miał decydować bilans bramkowy, to tytuł trafiłby do dzisiejszych gospodarzy.

Powyżej została zaprezentowana aktualna tabela ligi Jordanii. Al Wehdat znajduje się aktualnie na czwartym miejscu, jednak ma dwa spotkania zaległe. Wynikają one z faktu gry… w Lidze Mistrzów. Jest to pewnego rodzaju zaskoczenie, gdyż według zasad ligi Jordanii, do najbardziej elitarnych rozgrywek na kontynencie awans otrzymuje jedynie mistrz. Sprawa natomiast wyglądała tak, że Al Wehdat jako jedyne otrzymało licencje AFC na grę w pucharach, więc zajęło miejsce Al Ramthy.
Co obstawić w tym meczu?
Ubiegłoroczni wicemistrzowi nie rozpoczęli sezonu jakoś błyskotliwie. Jednak nie zaczęli go też w sposób zły. Jest to wynik umiarkowany. Warto jedna zwrócić uwagę, że wygrali oni oba mecze domowe, które do tej pory mieli w terminarzu. Najpierw pokonali 3:0 Maan, a następnie 1:0 Sahab. Są to raczej średnio-słabe drużyny jak na standardy tej ligi, ale w moim odczuciu, idealnie odwzorowują poziom Al Sareeh.

Jak widać – beniaminek raczej sobie póki co nie radzi w meczach wyjazdowych. A czeka ich teraz podróż w delegacji do jaskini smoka. Cztery porażki w czterech spotkaniach i aż jedenaście straconych bramek nie wróży nic dobrego. Wydaje mi się, że gospodarze powinni być w stanie pokonać niżej notowanego rywala.
Typ: Al Wehdat
