Rozgrzewka przed jutrzejszymi kwalifikacjami do Mistrzostw Świata! Singiel z meczu towarzyskiego ze sporym kursem!

Już jutro pełną parą ruszają ostatnie mecze eliminacyjne do Mistrzostw Świata 2022. Oferta stanie się o wiele bogatsza i ciekawsza, ale na dzisiaj również udało mi się znaleźć całkiem ciekawą propozycję.

Gibraltar vs Grenada – zapowiedź meczu, analiza, propozycja typu

Na start przyznam się, że nie przepadam za graniem meczów towarzyskich. Dzisiaj jednak bardzo mocno spodobał mi się mecz Gibraltaru z Grenadą. W teorii są to dwie reprezentacje, które zdecydowanie należą do tych słabszych patrząc przez pryzmat światowy. Bardzo nie lubię się nim posługiwać, ale przytoczę wam ranking FIFA. Grenada aktualnie zajmuje 169 miejsce, natomiast Gibraltar 203 w tym zestawieniu. Uważam, że jest ono bardzo mało wiarygodne i nie jest rzetelnym źródłem informacji, ale jestem świadomy, że mało kto interesuje się tak niszowymi reprezentacjami, więc przytoczyłem go tylko w celach zgrubszego pokazania co i jak.

Trzeba jednak zwrócić uwagę, że obie reprezentacje grają w kompletnie innych regionach. Gibraltar rozgrywa swoje spotkania tak naprawdę z jednymi z najsilniejszych reprezentacji na świecie, albo przynajmniej aspirującymi do czołówki. Holandia, Dania, Turcja, Szwajcaria to chleb powszedni. Nic dziwnego, że z nimi przegrywają. Grenada natomiast gra w jednym z najsłabszych, jeśli nie najsłabszym regionie na świecie. Amerykę Środkową mógłbym jedynie mniej więcej porówna do Oceanii. Mimo wszystko Grenada tam nie błyszczy. Co prawda nie są pierwszymi lepszymi chłopcami do bicia, ale jak przychodzi im mecz z kimś „mocniejszym” (pokroju Panamy, Hondurasu, Salwadoru) to dostają baty. A nie są to światowe potęgi.

W kadrach obu ekip na próżno szukać wielkich gwiazd. Jednak kilku zawodników na profesjonalnych kontraktach się znajdzie. Zarówno w przypadku jednej jak i drugiej reprezentacji – większość zawodników gra w swoim regionie. W przypadku Gibraltaru jest to rodzima liga, natomiast w przypadku Grenady są to bardziej okoliczne ligi (Honduras, Gwatemala itp.) Kto ma zatem większą szansę rozwoju? Gibraltar. Czemu? Bo ligi środkowoamerykańskie są mocno fixiarskie. Bardzo regularnie można usłyszeć o ustawianiu tam spotkań. Granie w takim gronie na pewno nie gwarantuje rozwoju.

Nie dość, że większość zawodników Gibraltaru gra w tej samej lidze, to w dodatku większość gra w tych samych klubach. Powołania dostają przede wszystkim zawodnicy St Joseph’s, Europa FC oraz Lincoln Red Imps. Więc są to zawodnicy, którzy doskonale się znają. Co więcej, mecz jest rozgrywany na Victoria Stadium w Gibraltarze. Co to znaczy? To, że gospodarze będą mieli bardzo duży atut. Nie chodzi tylko o typowe spotkanie u siebie, ale też o fakt, że w lidze Gibraltaru wszystkie spotkania są rozgrywane właśnie na tym stadionie. Także ci zawodnicy doskonale znają ten stadion, bo grają na nim co tydzień.

Piłka na Gibraltarze bardzo mocno się rozwija. Oczywiście brakuje jeszcze sporo, żeby zacząć aspirować chociażby do europejskich średniaków, ale myślę że to kwestia kilkunastu lat. W tym kraju bardzo mocno stawia się na młodzież i chociażby dzięki temu w obecnej edycji Ligi Konferencji Europy mieliśmy w fazie grupowej zespół z Gibraltaru.

Typ: Gibraltar

Podsumowanie kuponu

Nie ukrywam, że typ jest obarczony ryzykiem. Ale jest sporo aspektów przemawiających za tym, że Gibraltar coś w tym meczu może ugrać. Czy to strzelenie bramki, czy nie pozwolenie rywalowi na zwycięstwo, a może nawet i pokonanie go. Ja wjeżdżam w tę ostatnią opcję – idę po całą pulę. Grenada będzie miała za sobą okropnie długa podróż i będą grali z rywalem, który zna stadion jak własną kieszeń.