Walka o 6 i 7 zielony z rzędu, a to za sprawą singli z LaLiga!

Dzisiejszy dzień niesie ze sobą sporo sportowych emocji, ale ja postanowiłem skupić się na jednym, konkretnym meczu, a dokładniej tego Blaugrany z ekipą z Kraju Basków. Przeglądając ofertę bukmachera odnalazłem dwa bardzo ciekawe single z kursami 2,0 oraz 3,75. Co odnalazło się na moim kuponie? Niektórzy z Was zapewne domyślają się, że nie będzie to standardowy bet na bramki i… mają rację! Co znalazło się u mnie na kuponie? Spójrzcie poniżej:

FC Barcelona vs Athletic Bilbao – zapowiedź meczu, charakterystyka

Kto śledzi hiszpańskie rozgrywki ten wie, że ekipa z Kraju Basków do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych zespołów nie należy. Niezwykle szybki Inaki Williams, nieustępliwy i twardy Raul Garcia oraz człowiek, który zawsze zostawia serce na boisku – Iker Muniain, obecny kapitan przyjezdnych. Do tego trzeba dorzucić zmianę trenera, który radzi sobie naprawdę świetnie w obecnym zespole, a mowa tu o Marcelino (wcześniej prowadził on chociażby Valencię, Villareal czy Sevillę). Po drugiej stronie, w roli gospodarza, ekipa mocno już faworyzowana, którą aktualnie prowadzi Xavi, legenda Barcelony. Ostatnie mecze chociażby z Napoli czy Valencią faktycznie bardzo przekonywujące, ale trzeba zaczekać i zobaczyć, czy drużyna jest w stanie utrzymać ten poziom, czy to też skok formy.

Co do formacji defensywnej Barcelony (bo od niej sporo będzie dziś zależało) – raczej pewna gdy w składzie pojawia się Araujo i Pique, a ta para ma dziś wystąpić od pierwszej minuty. Druga linia, natomiast nie jest już tak pewna w defensywie co chociażby pokazał nam mecz z Napoli, gdzie tak naprawdę dwie bramki były prezentem dla Napoli. Patrząc na papier i na drużyny, które dziś rozgrywają spotkanie postanowiłem postawić na jeden, sensowny bet, a są nim rożne drużyny przyjezdnych. Dlaczego? Sam Pique i Araujo nie są w stanie wygrać wszystkich starć powietrznych za każdego z zawodników Barcelony, a jak wiadomo stałe fragmenty to czuły punkt Blaugrany. Organizacja w defensywie, niezbyt rośli zawodnicy i skupienie dość często daje się we znaki i pozwala na zagrożenie przy bramce niezbyt pewnego Ter Stegena. Uważam, że dziś odbędzie się polowanie na wszelkiego rodzaju dośrodkowania w pole karne Niemca, a już Wam wyjaśnię dlaczego. Zanim jednak przejdę do dogłębnej analizy rożnych, tradycyjnie, łapcie ostatnią formę zespołów:

Athletic Bilbao czyli maszyna do zdobywania rożnych – liczby

Sięgając pamięcią na spotkania z Bilbao to przypominają mi się w zasadzie 4 aspekty – prowokacje, żółte kartki, sprinty Inakiego Williamsa i ogromne zagrożenie ze stałych fragmentów w pobliżu bramki Barcelony. Dziś postanowiłem skupić się na tym ostatnim i nie bez powodu. Ekipa Marcelino od początku tego sezonu zachwyca, notuje naprawdę świetne wyniki (chociażby zwycięstwo z Sociedad 4-0) i znajduje się tuż za strefą pucharową w tabeli. Co dla nas najważniejsze, drużyna ta wykonuje ogromną liczbę rzutów rożnych na mecz i to nawet przeciwko drużynom, które teoretycznie i statystycznie nie dopuszczają do takich sytuacji zbyt często. Mowa tu o Realu Madryt, który średnio na mecz traci zaledwie 3,88 rzutu rożnego oraz Atletico Madryt – 3,64. W obu tych przypadkach linia została przekroczona i to jak, spójrzcie:

• vs Real Madryt w CDR – 8, razem 8:3
• vs Barcelona w CDR – 7 (w regulaminowym), razem 7:2
• vs Real Madryt w SC – 3, razem 3:6
• vs Atletico w SC – 5, razem 5:6
• vs Real Madryt w lidze – 7, razem 7:0
• vs Real w lidze (9 kolejka) – 6, razem 6:7
• vs Barcelona w lidze (2 kolejka) – 13, razem 13:2

Napawa optymizmem? Jeżeli chodzi o zespół gospodarzy to dopuszcza on do rożnych zaledwie 3,54 razy na mecz. Statystyka bardzo zbliżona do dwóch gigantów LaLiga, a jak pokazują powyższe statystyki – linia jest spokojnie do zrobienia. Zastanawiałem się również nad 4 celnymi strzałami Bilbao po kursie 2,58, ale finalnie odpuściłem, gdyż uważam, że większą szansę mają rożne. Co mnie do tego przekonało? Na pewno ostatnie mecze nie tylko przeciwko Realowi, Atletico czy Barcelonie, ale też w 'normalnych’, ligowych spotkaniach. Te statystyki to nie przypadek, gdyż ekipa Marcelino w tym sezonie wykonuje zawrotną liczbę 6,6 rzutów rożnych/mecz! Drużyna ta w tym aspekcie nie ma sobie równych, a patrząc na ostatnią grę Barcelony śmiem twierdzić, że bet na więcej rożnych Athleticu jest tutaj ogromnym value wartym ryzyka. Ostatnie 2 mecze bezpośrednie pod wodzą Marcelino? Athletic w tym stałym fragmencie absolutnie dominował i 2/2 razy ten bet się sprawdził. Fakt, że ta ekipa potrafiła wywalczyć ich więcej niż Real, który również przoduje w tabeli pod tym względem (5,76/mecz), dodatkowo dodaje wiary w ten typ. Czy dziś się uda przeciągnąć serię? Mam ogromną nadzieję.

Podsumowanie, kursy, stawkowanie

Reasumując – pokładam nadzieję w tym becie i widzę w nim ogromny potencjał. Wiem, że Barcelona gra u siebie, że jest w 'gazie’, ale to nie oznacza, że Athletic przejdzie obok tego spotkania (patrz h2h). Rożny nie oznacza bramka, a Barcelona w momencie ostrego pressingu lubi kombinować, co czasem daje korzyści drużynie przeciwnej. Liczę, że tymi korzyściami będą po prostu rożne (i nic poza tym) i uda się ustrzelić dwa single. Co do kursów – najniższa i najbardziej sensowna linia to 4, a kursy oscylują w okolicach 2~, co nie daje podwojenia, ale fajny zarobek. Można próbować +4.5 rożnego dla spokojnego podwojenia, ale ja sam gram +3.5 za 100PLN, co daje mi 76 PLN profitu. Co do singla z kursem 3,7 na więcej rożnych Bilbao w meczu – moja stawka to 50PLN, która i tak jest mi w stanie zagwarantować potrojenie. Mam naprawdę dobre odczucia, a zobaczymy już dziś wieczorem czy były one trafne. Powodzenia!!