No w końcu dzieje się tak, jak chcę, a więc łapiemy małą serię. Dwa poprzednie kupony udało się trafić, a czy uda się trafić trzecią noc z rzędu na plus? NHL ostatnio nie zawodzi, ale dziś, z powodu małej liczby spotkań, wspomagam się tenisem. Takie połączenie dziś się udało, więc liczę na powtórkę. Co gramy na noc? Sprawdźcie moje typy poniżej, zapraszam do analizy!
Toronto Maple Leafs vs Buffalo Sabres – zapowiedź meczu, typy oraz kursy
Kilkanaście minut po 1:30 czasu polskiego rozpocznie się mecz Toronto Maple Leafs z Bufallo Sabres. Chyba nie muszę pisać, kto jest faworytem tego meczu, prawda? Oczywiście chodzi o ekipę gospodarzy, która jest znowu w gazie i liczy na czwarte zwycięstwo z rzędu. Trzeba wspomnieć o ich ostatnich wynikach. Najpierw wygrana 3:1 z Wild, potem szalony mecz i zwycięstwo 10:7 nad Detroit Red Wings. Serię utrzymali bijąc Washington Capitals 5:3. Forma strzelecka naprawdę imponująca, ale też widać, że potrafią zapędzić się do przodu i trochę bramek stracić.
Jeśli chodzi o Buffalo Sabres, to są na przeciwnym biegunie. Obecnie seria 6 porażek z rzędu i jakoś dziś nie zanosi się na przerwanie złej passy. W NHL jest wszystko możliwe i choć nic na to nie wskazuje, to różnie może być. Jedno jest pewne, Sabres wie jak strzelać bramki i mimo, iż przegrywają, to potrafią postraszyć. Nie spodziewam się, że skończą ten mecz bez dorobku bramkowego. Bardziej celuję w ich dwa gole.
Trzeba spojrzeć też na statystyki. Ekipa Toronto idealnie nadaje się do grania bramek. Średnia 6,4 gola na mecz robi wrażenie, ale jak już wspomniałem, na meczach Sabres też nie można się nudzić. Ich średnia wynosi 6,1 bramek na mecz, choć głównie „zawdzięczają” to swojej kiepskiej grze w defensywie. Biorąc pod uwagę liczby, możliwości obu ekip i teraźniejszą formę, śmiało możemy powiedzieć, że bramki tu będą. Nie lubię zbytnio grać linii 5,5, ale czasami trzeba i wydaje mi się, że over 5,5 gola po kursie 1,45 to nie jest głupia propozycja. Myślę, że wynik będzie oscylował wokół 4:2, 5:2 dla ekipy z Toronto.
TYP: powyżej 5,5 gola po kursie 1,45
Qinwen Zheng vs Leylah Fernandez – zapowiedź meczu, typy oraz kursy
Drugi mecz, który znalazł się na moim kuponie, to rywalizacja kobiet podczas turnieju WTA w Monterrey. Mowa tu oczywiście o tenisie ziemnym, który dziś już dał trochę radości. Qinwen Zheng zmierzy się z Leylah Fernandez i myślę, ze to będzie bardzo ciekawy mecz. Obie zawodniczki pokazały w pierwszych meczach, że czują się tu dobrze i ciekawie wyglądały ich statystyki serwisowe. Myślę, że to dobry moment, żeby spojrzeć właśnie na liczby.
Reprezentantka Chin, w swoim pierwszym meczu, zanotowała 90% wygranych piłek po pierwszym serwisie. Słabiej to wyglądało po drugim, bo wygrała połowę punktów, ale potrafiła wygrywać kluczowe punkty, dzięki czemu jej mecz długi nie był. To samo można powiedzieć o zawodniczce reprezentującej barwy Kanady. Fernandez wygrała 75% piłek po pierwszym podaniu, ale lepiej to wyglądało po tzw. „dwójce”, bo zdobyła po nim 57% punktów. Jak widać, obie zawodniczki potrafią serwować, co jest dla nas bardzo ważne.
Nawierzchnia w Monterrey sprzyja serwowaniu i z tego co pamiętam, zawodniczki chwaliły sobie szybkość tego podłoża, a to też dla nas jest kluczowe. Dobrze serwujące zawodniczki w połączeniu z całkiem szybką nawierzchnią, więc można spodziewać się dobrych gemów serwisowych. Tym razem nie idę w asy. Tym razem idziemy w gemy, a dokładnie ich ilość. Wydaje się, że nie będzie to mecz do jednej bramki, zatem typ na over 19 gemów wydaje się naprawdę dobry. Nie jest to zawyżona linia, myślę, ze taka poniżej optymalnej. Ma duże szanse wejść, a kurs 1,45 do dubelka bardzo mi pasuje.
Tym razem delikatnie brakuje do podwojenia, ale uważam, ze znów nie ma czego szukać na siłę. Dziś już się to opłaciło, a przecież łączny kurs 2,10 wcale nie jest taki niski. Uważam, że obie propozycje wyżej są naprawdę godne polecenia. Życzę wszystkim powodzenia!
Komentarze
Ładowanie…